Autor |
Wiadomość |
Loome |
Wysłany: Pią 23:09, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
no i wlasnie o to mi chodzi.. rozmowa jest najlepsza, pomaga na wszystko. gdyby ludzie potrafili rozmawiac, nei byloby wojen, ale to juz zaczyna sie offtop.. |
|
|
Havoc |
Wysłany: Pią 15:59, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
hiperbole i parabole zostaw dla matematyków ^^ taki żarcik heh
co do tego to zgadzam sie ze jeśli dochodzi krzywda to juz jest na prawde zdecydowanie ZLE...
Mowisz ze jesli obie strony biora to za zabawe i jakas tam wspolna przyjemnosc OK takze sie z tym zgadzam, ja osobiscie uwazam ze jesli zauwazylem bym iz moja kobieta to bierze na prawde na serio a ja dla zabawy... wtedy na pewno zdecydował bym sie z nia porozmawiac o tym...
Pozdrawiam |
|
|
Loome |
Wysłany: Pią 15:24, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
nie chce zeby ktos moją wypowiedz potraktowal jako osobisty atak!
po prostu uwazam ze wszystko jest naszą indywidualną sprawą o ile robimy to sami. nie mam nic przeciwko, kiedy ktos sie tnie, kiedy nie wychodzi z domu, jest jak najbardziej zdziwaczaly. ale gdy do tego dochodzi krzywda innych - to wtedy juz nie jest indywidualna sprawa. jesli ktos to traktuje jako zabawe i druga osoba takze - to looz:)
a przesada jest uzywana od lat - zwana także hiperbolą przez polonistów |
|
|
Havoc |
Wysłany: Pią 13:30, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie podchodzę do seksu przedmiotowo broń Boże albo żeby sie wyżyć...
Co do tych gwałtów to faktycznie lekka przesada no ale spoko heh
Seks to indywidualna sprawa, wiadomo jednak ze nikt o normalnych zmysłach kiedy mu sie zachce nie zacznie być seryjnym gwałcicielem...
zaznaczam nikt normalny |
|
|
Loome |
Wysłany: Pią 9:02, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
Widzisz podchodzisz do tego w ten sposob ze nie zabraniasz komus, jesli chce robic to z kimkolwiek to nie mozna mu zabronic. Pewnie niczego nie mozna zabronic. Zabojstw, gwaltow tez nie mozna, skoro ktos ma taką nature, a jak wiadomo z natura sie nie wygra..
Oczywiscie tu lekko przesadzam, ale tylko o to mi chodzi, ze ktos kto podchodzi do sexu jak do sportu na ogol nie przezywa go tak mocno. Sam do tego w ten sposob podchodzilem, poki nie zobaczylem ile przyjemnosci daje polaczony z prawdziwym gorcym uczuciem.
Inna sprawa ze Ty mozesz podchodzic do tego przedmiotowo, a druga strona nie. To jest ranienie drugiej osoby. Zabronic tego nie mozna, ale gdybym mial siorke, ktora ktos zaciagnie do lozka i porzuci, to ucieklbym sie do najbardziej prymitywnej lecz skutecznej metody. |
|
|
Havoc |
Wysłany: Czw 19:15, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
phi, ja zaś myślę ze nie ma co narzucać nikomu żadnych szablonów, w miłość nie wierze wiec nie ma u mnie w słowniku czegoś takiego jak seks z miłości. Szacunek to oczywiście bardzo ważny element związku i współżycia.
Każdy robie to na co ma ochotę i nawet jak byśmy komuś bardzo chcieli zabronić współżycia z byle kim i braku szacunku do siebie to co mu zrobimy? do kicia go wsadzimy LOL
Fakt ze co raz wcześniej młode Polki i młodzi Polacy zaczynają współżycie ale co im jesteśmy w stanie zrobić? I tutaj znów pojawia sie pytanie, może narzucić sankcje finansowe na rodziców kiedy sie takowych nakryje?
kompletne głupota!
Temat bez Końca i chyba bez przyszłości, wszystko zależy od wychowania.
Pozdrawiam |
|
|
szcmaciej |
Wysłany: Pon 19:21, 12 Mar 2007 Temat postu: szc |
|
moim zdaniem to roznie bywa bo skoro ludzie sie "puszczaja" to znaczy ze maja taka potrzebe i za bardzo nie ma co ich przed tym powstrzymywac bo jak chca to po co ich od tego pwostrzymywac kazdy ma swoj rozum i jak nie umie z niego skorzystac to moze miec potem problemy ja osobiscie nie mam nic przeciewko taki ludzia choc nie powiem nie chcial bym miec laski ktora ze sie tak wyraze ma juz duzy przebieg ale coz nie ktorzy maja taka potrzebe i to jest naturalne a z natura trudno wygrac wiec to zalezy od ludzi a jak wiadomo ludzie sa dziwni:P |
|
|
Reiss |
Wysłany: Pon 10:22, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pipedram oturz to. Na porzykladnie moich znajomych ktorzy w takim wieku wpadli a raczej 5 michow temu xD Dla mnie to jest nieodpowiedzialne ale cuz. Treaz to oni maja Duzy problem ktory tak szybko nie wyrosnie i sie nie usamodzielni;)
Maluszek a ty sie ciesz bo jak na sow wiek sie dobrze 3masz xD hehe ...
Pozdro |
|
|
pipedream87 |
Wysłany: Czw 20:47, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
Maluszek126p napisał: | Teraz rzadko spotyka sie rodziców którzy.. wpadają tak wcześnie |
Chyba raczej chciałeś napisać, że rzadko spotyka się rodziców, którzy planują dzieci tak wcześnie bo wpadają i to często, i niekoniecznie w wieku lat 19, a częściej 16-17 :/ |
|
|
Maluszek126p |
Wysłany: Czw 19:32, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
Hyhy Nie zapominajcie.. że kiedyś rodzono dzieci wcześniej jak teraz Mam na myśli moich rodziców np. Kiedy ujrzałem światło dzienne mój tata miał 19 lat a mama 20 Teraz rzadko spotyka sie rodziców którzy.. wpadają tak wcześnie Hyhy xD Dużo ludzi najpierw robi kariere Ale to fakt.. dla mnie ważne jest.. nie z byle kim.. i fajnie jak by zależalo na związku obu partnerom Takie jest moje zdanie Chociaż i tak młodziutki jeszcze jestem xD |
|
|
ARCI85 |
Wysłany: Śro 23:49, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
moze nie do slubu ale jak sie pozna i szanuje to tez nie z kazdym ale po jakims czasie to czemu nie
ale szanuje ludzi ktuzy maja swoje podglady i uwazaja inaczej
ogolnie o gustach sie nie dyskutuje |
|
|
mateo |
Wysłany: Śro 21:29, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
ja zostalem wychowany w katolickiej rodzinie....
teraz obracam sie w roznych grupach i duszpasterstwach....
i jestem w 100% przekonany ze trzeba z tym czekac do ślubu !! |
|
|
ARCI85 |
Wysłany: Wto 16:09, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
z tymi przypadkowymi osobami lub znajomymi to zazwyczaj dochodzi do tego troche % a pozniej tak jest a na drugi dzien sie zaluje. Ja tu tylko o procentach a to pewnie malo jak nie jeszcze narkotyki a jeszcze gorzej jak pierwszy raz i chca sie wszytscy pochwalic co to nie oni bo tacy tez sie zdazaja...
Kaja19900 zgadzam sie z Toba niektorzy to i majac 30 lat nie zachowuja sie jak ty tak trzymaj |
|
|
Sandy100 |
Wysłany: Wto 2:35, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
Tak bardzo irytuje mnie jak ktos traktuje seks przedmiotowo ... wsrod ludzi slyszy sie o przygodach z "przypadkowymi osobami" lub "znajomymi" .... A mnie osobiscie to odraza .... bo szacunek do samej siebie .... i wstyd ,ktory niektorym brakuje nawet nie pozwala myslec ... o tym ,zeby przespac sie z kims kogo sie nie kocha ...lub co gorsza "nie zna" ... i popieram wypowiedzi wszystkich wyzej ;] |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 0:45, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
osobiscie mysle ze mowisz tu o skrajnych przypadkach.. bo tak na prawde przeciez zdecydowana wiekszosc osob (przynajmniej tych ktore znam) podchodzi do tego wg mnie w porzadku.
rzadkie są sytuacje kiedy ktos idzie spac do łózka z kims, kogo poznal przed kilkoma godzinami. wiadomo ze takie osoby sie zdarzają, ale wiekszosc osob docenia sex - nie wiem czemu unikasz tego slowa - ze stalym partnerem.
osobiscie uwazam ze daje on o wiele wiecej doznan, niz z osobą, z którą nie wiąże Cię zadna wiez psychiczna. ktos moze sie ze mna niezgodzic. ale chyba tylko jesli nie spotkal jeszcze kogos, z kim na kim na prawde mu zalezalo.
a czy to domeną dzisiejszych czasów jest sex bez zobowiązań? tez ciezko powiedziec; w koncu nie na darmo prostytucje nazywa się najstarszym zawodem świata..
Loome
ps. sorki za tego goscia w kilku topicach, ale jeszcez nie przyjelo mojej rejestracji;/
ps2. i dobrze ze masz poukladane w glowie, tak trzymaj:) i wszyscy Tobie podobni:) |
|
|